Lepiej być nie może: Nastrój w punkcie kulminacyjnym
Już wczesnym popołudniem tworzyły się długie kolejki przed bramami wydarzenia, aż do ich otwarcia o godzinie 17.00. Tysiące gości mniej więcej jednocześnie ruszyło w kierunku stoisk z napojami i jedzeniem. Przy letniej temperaturze koncert rozpoczął gościnnie zespół „The Monroes", który rozgrzewał publiczność od godziny 18.15 i zapewnił najlepszą atmosferę na terenie firmy ARBURG.